Spacerkiem po mieście: Okruchy zawodowych wspomnień

28 kwietnia, 2022, autor: Ryszard Biskup

Przez najlepszą kielecką – bo przecież przez długie lata jedyną – redakcję przetoczył się cały tabun ludzi barwnych i niezwykłych. Niekoniecznie takich, którzy w pocie czoła gryźli ołówki, szukając tematu do pisania. W budynku przy placu Obrońców Stalingradu pracowało wielu ludzi, bez których codzienne życie jest szare i nudne. Od portierów i od gońców przez sekretarki po redakcyjnych kierowców.

Czytaj dalej

Spacerkiem po mieście: Kieleckie panienki

1 kwietnia, 2022, autor: Ryszard Biskup

Dżentelmen, który w latach sześćdziesiątych raczył był grzecznie zapytać miejscowych czy przypadkiem aby jest w wojewódzkiej metropolii, do jakiej służbowo zjechał, jakieś nocne życie, otrzymał natychmiast szczegółową i precyzyjną zarazem odpowiedź, że i owszem. Tyle tylko, że ją akurat w tym momencie, panienkę swobodnych obyczajów, zęby pierońsko bolą, więc z damsko – męskich rozrywek tym razem nici.

Czytaj dalej

Spacerkiem po mieście: Magia dużego ekranu

15 lutego, 2022, autor: Ryszard Biskup

Dokładnie wiadomo – bo przysypana kurzem wspomnień przeszłość, sami diabli wiedzą jakim cudem, zachowała w tym przypadku datę – kiedy uruchomione zostało pierwsze kieleckie kino. Pewnie, że przed wojną, w dodatku tą nazwaną później Wielką, bo nikomu w Europie nie przyszło do głowy, że przez kontynent rozleje się kataklizm nie mający – mniemam jak na razie – precedensu.

Czytaj dalej

Spacerkiem po mieście: Lokal kategorii niskiej

26 lutego, 2021, autor: Ryszard Biskup

Po przybytku wpisanym zardzewiałymi zgłoskami w gastronomiczną mapę Kielc nie pozostał kamień na kamieniu, żaden ślad, zatarły się w pamięci wspomnienia. „Herbski” w  miejską legendę wpisał się był jako sławna, wyjątkowa mordownia. Ale należytej dokumentacji wizualnej się jakoś nie doczekał. 

Czytaj dalej

Spacerkiem po mieście: Cyrk przyjechał!

24 lipca, 2020, autor: Ryszard Biskup

Zanim na dobre zadomowiły się w kieleckich mieszkaniach odbiorniki telewizyjne, godziwą (i zarazem tanią) rozrywkę zapewniały cyrkowe przedstawienia. Kolorowe baraki, w których mieszkali artyści, pojawiały się w mieście z pierwszymi promieniami wiosny. 

Czytaj dalej

Spacerkiem po mieście: Narodziny Miasta

26 czerwca, 2020, autor: Ryszard Biskup

Przez całe dekady i wieki Kielce były zapyziałą, parterową, niewyróżniającą się niczym z prowincjonalnego schematu osadą. Pod górującym wzgórzem, z którego plateau wieżyce pałacu biskupiego i ostry szpic sygnaturki katedry kłuły nieboskłon, kundliły się rachityczne chaty, lepianki, budy i trzymające się pionu na słowo honoru, ściany domostw plebsu. 

Czytaj dalej

Spacerkiem po mieście: Wiatr historii

12 czerwca, 2020, autor: Ryszard Biskup

Pojawiające się na kieleckim widnokręgu zmiany, jakie by one nie były – polityczne czy administracyjne – przynosiły mniejsze lub większe trzęsienie ziemi. Z dnia na dzień okazywało się, że to co wczoraj było słuszne dzisiaj jest nie prawomyślne i odwrotnie. Gdy budowano nowe bez pardonu wycinano stare, bo taka już kolej rzeczy i rację mają ci, którzy przez splot okoliczności a czasem przez zwykły przypadek znaleźli się u steru. Zawirowania sprawiły, że nazwy kieleckim ulicom zmieniano z gracją elegantki mierzącej w salonie rękawiczki. Większość ulic, łącznie z pryncypialną Sienkiewicza kilkakrotnie nazywano tak jak słusznie uznali sprawujący władzę dygnitarze i politycy. Zgłaszane w magistracie pomysły bez żenady, ale za to w pośpiechu wypełniali wystraszeni zazwyczaj urzędnicy.

Czytaj dalej