Okiem Posła: Myślmy w kategorii MY

26 czerwca, 2020, autor: Adam Cyrański

Ustrój demokratyczny w Polskim społeczeństwie funkcjonuje od niedawna. Patrząc przez pryzmat historii, dopiero się z nim zaznajamiamy. Podczas gdy inne kraje miały czas na dogłębne studiowanie tegoż ustroju, my uzupełniamy wiedzę na „kursach przyspieszonych”. I ta edukacja wymaga od nas ciągłej weryfikacji rzeczywistości, bo tylko w oparciu o fakty możemy właściwie oceniać. 

Nauka zasad demokracji wymaga czasu. Gdy w międzywojniu Polacy, chociaż przez chwilę, mogli pokazać swoje przekonania, zauważalne było powstawianie różnych ruchów społeczno-politycznych. Nie dane nam jednak było uczyć się dalej. W następstwie układów po II wojnie światowej pojęcie demokracji istniało tylko i wyłącznie na papierze.

Przez ostatnich pięć lat ruchy społeczne podjęły, po raz pierwszy od 25 lat, rękawicę obywatelskiego działania. Wśród Polaków nastała swoista wiosna „manifestacyjna”, jeśli chodzi o prawo do głośnego wyrażania poglądów. Deklaracje odnosiły się do wielu problemów, zarówno systemowych, jak i społecznych. Obywatele stali się odważniejsi, a deklaracje słyszalne. 

Następstwem tych działań jest szerzony przez obóz władzy podział polaryzujący społeczeństwo. Mam jednak wrażenie, że jest to jedynie etap, nieodzowny, w ewolucji obywatelskiej. Polacy coraz częściej pokazują swym działaniem niechęć do apatii politycznej i obojętności. Wyrażają swoje poglądy jasno i rzeczowo. Z czasem może to zaowocować coraz bardziej zaawansowanym weryfikowaniem wiarygodności wypowiedzi politycznych. A to jest chyba najbardziej pożądana cecha w doświadczonej demokracji. 

Populizm, to polityczna droga na skróty. Nawet najbardziej rozbudowana utopia, bez planu na ekonomiczne zabezpieczenie kraju, nie wytrzyma długo. Pustym naczyniem nie wypełnimy żadnego „oczka wodnego”. Echa różnych wizji przyszłości komentuje się często w Internecie za pomocą prześmiewczych memów. Ich zasięg jest często najlepszym dowodem weryfikacji słów wypowiedzianych przez polityków. 

Dojrzewanie to proces złożony. Opiera się na decyzjach i doświadczeniach różnego rodzaju. Trafnych i nietrafnych. Najważniejsze to wyciąganie wniosków. Każde społeczeństwo się uczy demokracji. W 1989 uruchomiliśmy ten kierunek i edukacja trwa. Wierzę, że jeden etap edukacji mamy już za sobą. Chciałbym, aby Polacy uodpornili się na problem podziału. Gdy na chwilę odstawimy swoje „Ja” na bok i pomyślimy w kategorii „My”, to pojęcie demokracji, będzie dla nas bardziej otwarte niż dotychczas. Jesteśmy krajem, który pierwszy zburzył mur zniewolenia. Teraz będziemy decydować o tym, czy mamy być pierwszym, który zacznie go odbudowywać.

Autor: Adam Cyrański (ur. 29 marca 1960 r.), kielczanin, lokalny przedsiębiorca, niezawodowy poseł na Sejm RP VIII, IX kadencji.