Okiem Posła: „Ciemny lud to kupi”

24 lipca, 2020, autor: Adam Cyrański

Domniemany cytat z 2005 r., byłego / przyszłego prezesa TVP, Jacka Kurskiego, to w skrócie przepis na kampanię prezydencką, realizowaną przez TVP. Straszenie „ideologią LGBT”, czy oskarżanie o działanie na rzecz naszych zachodnich sąsiadów to tylko szczyt góry lodowej działań telewizji publicznej w kampanii wyborczej. Cały system został stworzony po to, by Andrzej Duda mógł wygrać wybory. Ten system opierał się tak naprawdę o Jacka Kurskiego, który znany jest ze swojego cynizmu i bezkompromisowości w dążeniu do celu. Można śmiało powiedzieć, że to nie Andrzej Duda wygrał wybory, tylko Jacek Kurski. Co jednak jest zaskakujące i budujące zarazem to, że pomimo fali nienawiści, manipulacji, propagandy, która wylewała się na Rafała Trzaskowskiego z nadajników TVP, przez cały okres kampanii, ten uzyskał ponad 10 mln głosów i był naprawdę bardzo blisko pokonania machiny PiS.

To dobry prognostyk na przyszłość, pokazujący jak wiele osób ma już stanowczo dość rządów autorytarnych jednej partii. Niestety, nie umknęło to uwadze Pisu, który przestraszony wynikiem Rafała Trzaskowskiego, po raz kolejny przymierza się do repolonizacji mediów w Polsce. Świadczą o tym ostatnie wypowiedzi, zarówno Ministra Zbigniewa Ziobry, jak i Jarosława Kaczyńskiego:

– Nie powinno być tak, że część mediów staje się tak naprawdę sztabem wyborczym jednego z konkurentów; nie możemy udawać, że tego nie widzimy – mówił Ziobro. Możemy domyślać się, że nie mówił tu o TVP.

– Miała miejsce niezwykle brutalna i bardzo daleko idąca interwencja ze strony prasy.
– Nie ukrywajmy tego – niemieckiej po prostu. Na przyszłość musimy w ogóle zapobiec tego rodzaju sytuacjom – dodał.

Jest jednak szansa, że mimo niewątpliwych chęci prezesa PiS, repolonizacja nie dojdzie do skutku. Ustawa repolonizacyjna zapewne wywołałaby kolejny konflikt z Unią Europejską, ponieważ wprost łamałaby zasadę wolnego rynku w UE. Czy PiS gotowy jest tu otwierać kolejny konflikt? Zwłaszcza w sytuacji, gdy „stara Unia” coraz częściej dyskutuje nad połączeniem europejskich funduszy z przestrzeganiem praworządności? Ustawa zagrażałaby także amerykańskim inwestycjom w Polsce, a amerykańska dyplomacja tradycyjnie broni swoich inwestycji.

Oglądacie czasem „Wiadomości”? Wyobraźcie sobie, jak mogłaby wyglądać rzeczywistość w naszym kraju, kiedy wszystkie gazety, programy i radia karmiłyby nas tym samym przekazem dnia, jak to miało miejsce w kampanii wyborczej? Właśnie dlatego musimy być czujni i nie pozwolić na zawłaszczenie mediów w Polsce. •

Autor: ADAM CYRAŃSKI 
(ur. 29 marca 1960 r.), kielczanin, lokalny przedsiębiorca, niezawodowy poseł na Sejm RP VIII, IX kadencji.