Spojrzenia: Życie bez kredytu

25 sierpnia, 2021, autor: Jacek Kowalczyk

Ostrowiec Świętokrzyski jest jednym z nielicznych samorządów w kraju, który nie ma długów, realizując jednocześnie inwestycje o wielomilionowej wartości. Czasem toczę dyskusje z różnymi obserwatorami życia publicznego, czy to aby dobrze, żeby samorząd nie zaciągał kredytów, wszak brak długu bywa dla niektórych oznaką braku rozwoju. Poprzedni kielecki prezydent wskazywał, że blisko miliardowe zadłużenie miasta to efekt realizacji różnych inwestycji, na które samorząd pozyskał finansowanie ze środków zewnętrznych, a jak wiadomo, takie projekty potrzebują środków na tzw. wkład własny. To oczywiście prawda z małym zastrzeżeniem, że planując takie projekty, warto równocześnie szukać zwiększenia dochodów własnych gminy, uzbrajać tereny inwestycyjne, przygotowywać przestrzeń pod budownictwo mieszkaniowe jedno i wielorodzinne. Przykład Rzeszowa pokazuje, że aktywna polityka miejska w tym zakresie przynosi efekty. Przed rokiem 2006 miasto miało 53 kilometry kwadratowe powierzchni i było jednym z najgęściej zaludnionych miast w kraju. W kolejnych latach Rzeszów powiększył się aż o 76  km² a ludność wzrosła o ponad 40 tys. Kielcom przez ostatnie lata ubyło ponad 20 tysięcy mieszkańców.

Miasto Ostrowiec udowadnia, że nie podnosząc od 6 lat lokalnych podatków i nie zadłużając samorządu, można realizować projekty rozwojowe. Dziś miasto prowadzi ponad 20 inwestycji, które zmienią układ komunikacyjny, otworzą kolejne przestrzenie do przedsięwzięć własnych i zewnętrznych, wzmocnią potencjał edukacyjny i kulturalny miasta. Zmieni się także całkowicie miejska komunikacja: na ulicach i w nowej bazie operatora pojawią się elektryczne i hybrydowe autobusy. Samorząd jest także aktywnym graczem na rynku nieruchomości: skupuje i scala działki, uzbraja je w infrastrukturę, a następnie sprzedaje przedsiębiorcom lub mieszkańcom pod budownictwo jednorodzinne. W ciągu ostatnich 6 lat miasto kupiło 50 ha gruntów, także w pobliżu huty. To ważny atut Ostrowieckiej Strefy Inwestycyjnej: brak sąsiedzkich sporów mogących blokować rozwój firm. Już kilka firm zainwestowało na tym terenie, a inne właśnie budują swoje zakłady. Są to przedsiębiorstwa produkcyjne, zatrudniające od 50 do 250 pracowników. Ostrowiec, podobnie jak inne średnie miasta, dotyka proces depopulacji. W przypadku Ostrowca główną przyczyną tego zjawiska była migracja do miejscowości podmiejskich i dużych ośrodków. Jednak udało się ten trend odwrócić: w ostatnich latach w Ostrowcu wybudowano od podstaw 460 domów jednorodzinnych, najwięcej spośród miast podobnej wielkości.   

Autor: Jacek Kowalczyk
Były wieloletni dyrektor od kultury, turystyki i promocji Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Były prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego. Dzisiaj szef Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim.