Spojrzenia: Pamięciowa zaćma

1 grudnia, 2022, autor: Jacek Kowalczyk

Jestem całym sercem za remontem zabytkowego budynku Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach.

Przez 20 lat miałem przyjemność współpracować ze świetnym zespołem teatralnym i jego dyrektorami Piotrem Szczerskim i Michałem Kotańskim. Ponad 140 letni budynek po latach regulowania praw własności (przed II Wojną Światową był we władaniu wielu osób prywatnych), należy w pełni do instytucji kultury. Choć ludzie pełniący dziś ważne funkcje kontestowali wybór Michała Kotańskiego na stanowisko dyrektora naszego teatru, to poprzedni Zarząd Województwa zdecydował o powierzeniu właśnie Jemu tej funkcji. Dzięki niezwykłej konsekwencji i zdecydowaniu dyrektora Kotańskiego udało się rozpocząć prace modernizacyjne, a wcześniej wybudować siedzibę zastępczą w Wojewódzkim Domu Kultury oraz stworzyć pełną dokumentację dla nowej inwestycji.

Nie mogę jednak spokojnie przejść obok słów, które ważny poseł wypowiedział niedawno na konferencji prasowej. Chwaląc dyrektora Kotańskiego stwierdził, że „bez jego (posła!) determinacji i zaangażowania byłoby tak jak za rządów poprzednika, marszałka Adama Jarubasa, gdzie zawsze była niemoc, niemożność i nic się nie dało zrobić”.

Wydaje się, że pan poseł od nadmiaru publicznych (nie prywatnych) złotówek dostał pełnego zaćmienia. A zatem przypomnę, że ponad 10 lat temu Filharmonia Świętokrzyska doczekała się własnej siedziby. Międzynarodowe Centrum Kultur to nowoczesny, wielofunkcyjny budynek w centrum Kielc, który powstał dzięki unijnemu dofinansowaniu i wsparciu samorządu województwa. Inwestycja kosztowała 68 mln zł i nie potrzebowała aneksów, epatowania „politycznym ogniem” oraz chwalenia się „załatwieniem” kasy. Otwierając wówczas nowy obiekt przypominałem, że budynek naszej filharmonii okazał się najbardziej efektywny kosztowo w porównaniu do innych tego typu inwestycji. Dwa razy mniejszy obiekt w Gorzowie kosztował ponad 120 mln złotych, a filharmonia w Szczecinie ponad 100 mln zł.

Chciałbym, aby parlamentarzysta z taką samą zaciętością zabiegał o ministerialne wsparcie dla innych inwestycji realizowanych w naszym województwie. Muzeum Archeologiczne i Rezerwat „Krzemionki”, nasz jedynak na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO nie otrzymało parę miesięcy temu zwiększonego dofinansowania na rozbudowę obiektów. Podobno zabrakło pieniędzy w budżecie resortu.

Dobrze by było jednak, żeby pamięciowa zaćma zniknęła, bo jak mawiał Stefan Żeromski, patron naszego Teatru: „dzieło powstające powinno być wyższe nad wszystko, co dotąd było, musi wznosić się ponad całą przeszłością”.

Autor: Jacek Kowalczyk
były wieloletni dyrektor od kultury, turystyki i promocji Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego. Były prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego. Dzisiaj szef Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim.