O tym się mówi: VAR? Po co? Sędzia wie lepiej

20 maja, 2024, autor: oprac.red.

Nie mają szczęścia piłkarze ręczni z Kielc do panów z gwizdkiem. Jeszcze piłkarze ręczni Industrii na dobre nie otrząsnęli się po tym co wydarzyło się w Magdeburgu (napisaliśmy o tym tutaj), a  już mają „drugi kamień w ogródku”.  Tym razem w roli głównej wystąpili polscy sędziowie – para Michał Orzech – Robert Orzech.

mecz-finału-Orlen-Superligi
W roli głównej wystąpili polscy sędziowie – para Michał Orzech – Robert Orzech.
Fot. archiwum

W pierwszym meczu finałowym o mistrzostwo Polski piłkarze ręczni Industrii Kielce przegrali w Płocku z Orlenem Wisłą. Po… rzutach karnych. Skąd my to znamy?

Po 60 minutach gry był remis 22:22 (11:12). Gospodarze wyrównali już po końcowej syrenie. Bezpośrednio z rzutu wolnego Andreasa Wolffa pokonał rozgrywający Nafciarzy Kirył Samoła. Sędziowie mimo analizy video nie dopatrzyli się błędu Białorusina przy rzucie. Jednak na telewizyjnych powtórkach wyraźnie było widać, że zawodnik oderwał nogę od parkietu.

Prezes kieleckiego klubu Magdalena Szczukiewicz zapowiada protest do Orlen Superligi.

Wynik – 1 mecz finału Orlen Superligi

Orlen Wisła Płock – Industria Kielce 22:22 (12:11), w karnych 2:1
Industria: Wolff 11/29, Wałach – Nahi 3, A. Dujszebajew 1, Moryto 1, Karacić 6, Kounkoud 1, Gębala 5, Karaliok CZ, Paczkowski, Surgiel, Tournat 1, Thrastarson, D. Dujszebajew 4.

Drugi mecz finału Orlen Superligi rozegrany zostanie w Hali Legionów w niedzielę, 26 maja. Start o godz. 20. Ewentualne trzecie spotkanie rozegrane zostanie w środę 29 maja. Również w Kielcach.

Zobacz także:

W świecie sportu