Okiem Senatora: Szach i mat!

26 lutego, 2021, autor: Krzysztof Marek Słoń

Kto gra w szachy, ten wie, że to wciąż najbardziej strategiczna gra wszechczasów. Im ktoś jest lepszym graczem, tym więcej potrafi zaplanować swoich ruchów „w przód” i przewidzieć odpowiedzi przeciwnika. Żeby tak grać, potrzeba lat ćwiczeń, nauki na przykładach partii arcymistrzów, analizy i praktycznego zastosowania wypróbowanych schematów. Amatorzy i młodzi adepci szachów cieszą się, że potrafią poruszać poszczególnymi figurami, zaplanować jeden czy dwa ruchy i zastawiać proste pułapki na rywala. Jednak taka strategia w pojedynku z doświadczonym szachistą okazuje się niewystarczająca i prowadzi szybko do „mata”.

Wielokolorowa opozycja, w swoich działaniach mało korzysta z mądrości i nauki szachowej strategii. Jej ruchy są przewidywalne i szablonowe, nastawione na krótkotrwałe zdobycze figur czy pozycji. To być może na pierwszy rzut oka wydaje się atrakcyjne i nęcące, ale tak czy inaczej każdy ruch przybliża do nieuchronnej porażki i zakończenia partii. Ten czy ów zawodnik cieszy się, że zdobył figurę, że pionka wymienił na skoczka (prościej mówiąc konia), że udało mu się wzmocnić lewą stronę szachownicy, podczas gdy zapomniał o centrum i prawej flance. Doświadczony przeciwnik cierpliwie znosi te harce i w pewnym momencie zaczyna realizować swój przemyślany plan, wciągając amatora w zgubną dla niego sekwencję następujących po sobie ruchów, aż do tego ostatniego… „Szach i mat”.

Wkrótce Prawo i Sprawiedliwość ogłosi szczegóły długofalowego planu odbudowy kraju po pandemii. To Nowy Polski Ład. Pomożemy powstać każdemu obywatelowi po traumie i stratach spowodowanych covidem, damy impuls odwracający negatywne trendy demograficzne, dźwigniemy gospodarkę, wdrożymy prorozwojowe inwestycje. Przysłuży się to już naszemu pokoleniu, ale myślimy też o dobrobycie i bezpieczeństwie następnych. Mamy na to nasze wspólne pieniądze, m.in. te odebrane w ostatnich pięciu latach oszustom vat-owskim, czy te z zysków transferowanych za granicę przez firmy i koncerny, które się tu bogacą. Nasza strategia jest prosta, to propolskie działania i gospodarskie rządzenie, bez względu na chwilowe perturbacje u nas i ciągłe harce opozycji, które dla części naszego społeczeństwa wydają się wciąż atrakcyjne.

P.S. 
Choć do 8-go marca jeszcze kilka dni, to wykorzystam właśnie to wydanie 2 tygodnika kieleckiego, żeby wszystkim Wam, drogie Panie, podziękować po prostu za to, że jesteście, że kochacie i chcecie być kochane, że świat dzięki Wam wciąż istnieje, jest piękniejszy i przez Waszą wrażliwość lepszy. 

Autor: KRZYSZTOF MAREK SŁOŃ
(ur. 12 października 1964 r. w Kielcach). Absolwent Elektryka i Politechniki Świętokrzyskiej. Przez lata zawodowo i społecznie związany z pomocą społeczną. Od 2011 roku Senator RP PiS, wcześniej wieloletni samorządowiec, radny miejski i wojewódzki, Przewodniczący Rady Miasta Kielce. Wiceprezes Świętokrzyskiego Prawa i Sprawiedliwości.