Jak wiemy, nowa prezydentka naszego miasta, do przemieszczania się po Kielcach, już od wielu lat, wykorzystuje rower. To dobry prognostyk dla perspektywy rozwoju polityki rowerowej w stolicy regionu.
Jacek Kowalczyk.
Fot. FB/Jacek Kowalczyk
Nowa prezydentka Kielc Agata Wojda na jeden z pierwszych po zaprzysiężeniu na urząd wywiadów przejechała rowerem. W przypadku tej polityczki fakt ten jest czymś naturalnym. Jak wiemy od wielu lat prezydentka korzysta z roweru w przemieszczaniu się po mieście. To dobry prognostyk dla perspektywy rozwoju polityki rowerowej w Kielcach.
Rowery miejskie zdobywają serca coraz większej liczby użytkowników. Choć miasta wielkości Kielc póki, co testują rozwiązania miejskich dwuśladów, to użytkownicy, szczególnie ci młodsi, nie wyobrażają sobie przestrzeni bez rowerów i hulajnóg. Zrównoważona, komunikacyjna ewolucja europejskich miast to długi proces, który potrzebuje konsekwencji i wielu działań od infrastrukturalnych po informacyjne.
Korki i brak miejsc do parkowania są plagą współczesnych miast. Powoduje to stres i nie służy ochronie środowiska. Ponad 40 proc. ruchu w centrum miast powodowane jest przez poszukiwanie miejsca parkingowego, a badania wskazują, że prywatny samochód przez 93 proc. czasu stoi nieużywany.
Zapewne nie wszyscy równocześnie przesiądą się na rowery. Jednak małym krokami trzeba zmierzać do zintegrowanego systemu łączącego rożne formy miejskiej komunikacji. Rowery konwencjonalne i elektryczne są jednym z ważnych elementów takich działań. Kompleksowa ewolucja transportu miejskiego wymagać będzie zdecydowanych działań. Powinny obejmować rozbudowę infrastruktury dla pojazdów elektrycznych i rozbudowę systemu tras rowerowych. Ponadto, a może nawet przede wszystkim integrację różnych form transportu miejskiego – autobusów, taksówek, rowerów, hulajnóg – w ramach jednej multimodalnej oferty. Najlepiej połączonej wspólną aplikacją.
Najnowszy raport firmy Fluctuo wskazuje, że przejazdy miejskimi rowerami bezstacyjnymi wzrosły o ponad 50 proc. w 2023 roku. Wiemy też, że korzystanie z rowerów jest równie popularne jak przejazdy na hulajnogach. Polska w tym raporcie wskazywana jest, jako jeden z liderów mikromobilności. Znajdujemy się na 4. miejscu w Europie pod kątem liczby dostępnych systemów sharingowych na miasto.
Lider rynku w Polsce firma Nextbike szacuje, że bieżącym roku ich oferta dostępna będzie dla 10 mln Polaków w 64 miastach. Firma oferuje już 18 tysięcy rowerów a w 2025 roku planuje wzrost o kolejne 8-10 tys. nowych rowerów na rynku polskim. Gdy doliczymy innych operatorów na rynku, oznaczać to będzie, że z oferty miejskich rowerów może korzystać już, co drugi Polak.
Analizując powyższe dane przed miejskimi rowerami jest dobra przyszłość. Jednak możliwości finansowe samorządów, głównych partnerów dla rozwoju systemu, będą poważnym wyzwaniem dla dalszych działań rozwojowych. Część z miast musiała już zrezygnować ze współpracy z firmami oferującymi takie usługi, bo kondycja finansowa nie pozwoliła na kontynuowanie działań.
Rowery stały się ważnym i docenianym przez użytkowników elementem miejskiego krajobrazu. Rozwojowi mikromobilności musi także towarzyszyć dostępny, elastyczny i dobrze zorganizowany transport publiczny. Bez tej korelacji nie zmienimy samochodowych nawyków naszych mieszkańców.
Autor: Jacek Kowalczyk
Były wieloletni dyrektor od kultury, turystyki i promocji Świętokrzyskiego Urzędu Marszałkowskiego. To także były prezes Regionalnej Organizacji Turystycznej Województwa Świętokrzyskiego. Dzisiaj szef Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu Świętokrzyskim.