W czasie kiedy piszę ten tekst, wszystko wskazuje na to, że Polska Grupa Zbrojeniowa być może, będzie jednak wystawcą na kieleckiej wystawie zbrojeniowej.
Duży koncern, który jest jednym z kluczowych dla klientów, sygnalizował, iż chce się wycofać, co groziłoby Targom Kielce niemałym kryzysem. Podczas ostatniej sesji Rady Miasta, radni Prawa i Sprawiedliwości „ciosali kołki na głowie” za to prezydentowi Bogdanowi Wencie. Ich absurdalne zachowanie wywołało oburzenie. Przecież nikt inny, tylko członkowie ich partii rządzą w PGZ i nie kto inny, tylko członkowie tej partii, nadzorują PGZ w Ministerstwie Obrony Narodowej. Pod sukcesem zatrzymania PGZ na Targach podpisał się pisowski poseł Piotr Wawrzyk.
Sytuację można podsumować tak: PiS rozwiązało problem, który sam stworzyło. Następnie odtrąbiło spektakularny sukces i samo wręczyło sobie za to medal. Jednak to nie koniec historii. Kolejnego dnia PGZ wydała oświadczenie, że o uczestnictwie zadecyduje dopiero w lipcu. Zatem sukces był tylko medialny.
Podczas sesji zapadła także decyzja o powrocie strefy płatnego parkowania w centrum.
I dobrze, bo bez strefy nie ma rotacji, nie ma ruchu, a korzyść z bezpłatności jest pozorna. Bo co z tego, że jest darmo, jeśli nie można skorzystać -parkingi zastawione są od rana do wieczora. Niestety za sprawą poprawki klubów PiS oraz Bezpartyjni i Niezależni strefa wraca w wersji jeszcze bardziej nieprzemyślanej, niż przed zawieszeniem. Pierwsze 45 min. będzie bezpłatne, co nadal wg ekspertów nie wygeneruje optymalnej rotacji, uszczupli wpływy do budżetu i w żaden sposób nie koreluje z cenami biletów MPK.
Proponowałem, aby obydwa kluby wstrzymały się jeszcze chwilę przed gmeraniem przy uchwale, aby dać sobie czas do kolejnej sesji na analizę raportu Miejskiego Zarządu Dróg i rady ekspertów. Jednak dzięki większości, którą posiadają wnioskodawcy wygrała „mądrość ludowa”, a nie ekspercka. Ta sama, która dwa miesiące temu zablokowała centrum.
W tym roku głosowanie nad absolutorium i wotum zaufania dla prezydenta odbędzie się nieco później, a to z powodu kwarantanny, którą objęta jest część radnych i urzędników. Wszystko wskazuje na to, że wotum nie będzie. Na 25 radnych większość to radni klubów PiS i BiN, więc ze względu na polityczną arytmetykę wynik jest przesądzony. Zarząd Miejski Lewicy decyzję ws. wotum wypracuje do końca czerwca. •
Autor: Marcin Chłodnicki (ur. 25 września 1978 r. w Kielcach). Kielecki radny, inicjator projektu „In Vitro dla Kielc”, szef stowarzyszenia rowerowego, współautor wielu akcji i inicjatyw społecznych, przewodniczący Nowej Lewicy w Kielcach.Współpracuje z 2 Tygodnik Kielecki od początku istnienia gazety.