Sędziowie skrzywdzili Koronę. Ekspert Canal+Sport: nie było spalonego.
Przypomnijmy. Korona przegrała w Lubinie z Zagłębiem 0:1, choć w doliczonym czasie gry gola strzelił Jewgienij Szykawka. Sędzia Daniel Stefański, po długiej analizie VAR, odgwizdał spalonego Adriana Dalmau. Zdaniem Adama Lyczmańskiego, eksperta ds. sędziowskich w programie „Liga+Extra” w Canal+Sport, była to błędna decyzja.
Nie rozumiem tej linii, naprawdę. pic.twitter.com/oI5LPbcfow
— Grzegorz Kotwica (@grzehoo777) March 3, 2024
Trochę historii

Fot. pl.wikipedia.org
Daniel Stefański od kilkunastu lat jest sędzią ekstraklasy. Arbiter w przeszłości wielokrotnie podejmował kontrowersyjne decyzje. W trakcie ekstraklasowej kariery podpadł już wielu klubom. Np. w trakcie derbów Krakowa trzy lata temu wyzywał go… właściciel Cracovii Janusz Filipiak. Na pieńku mają z nim też kibice Lechii – za decyzję Stefańskiego w meczu z Legią w sezonie 2018/19 przepraszał nawet ówczesny prezes PZPN Zbigniew Boniek. Swego czasu w meczu ŁKS-u z Jagiellonią podyktował trzy rzuty karne (jeden został odwołany przez VAR), pokazał siedem żółtych kartek i czerwoną kartkę dla trenera łodzian. Stefański nie potrafił opanować wydarzeń na murawie. Pierwsza połowa zamiast planowanych 45. minut trwała ponad godzinę.
Ostatni tydzień
Jeszcze więcej meczów, więcej kilometrów, mniej dni i godzin na odpoczynek i forma będzie już na pewno top.
Dla jasności: tu nie chodzi o tego czy innego sędziego, ale o problem, który dotyczy wszystkich sędziów w PKO Ekstraklasa.
2/2— Rafał Rostkowski (@RafalRostkowski) March 3, 2024
Chyba czas odpocząć panie sędzio…
One thought on “Sędziowie skrzywdzili Koronę. Spalonego nie było”
Comments are closed.