Mimo, że w Polsce wciąż jest wiele unikalnych, przyrodniczo cennych obszarów, obejmowanie ich ochroną prawną spotyka się z murem instytucjonalnej niechęci. Dominuje przekonanie, że ochrona przyrody stoi w sprzeczności z rozwojem gospodarczym. Tyle, że jeśli rozwój gospodarczy rozumie się jako niegraniczony wzrost i nieograniczoną konsumpcję, to rzeczywiście nie da się go pogodzić z możliwościami Ziemi i potrzebami ludzi. Zrównoważony rozwój musi napotykać granice, jakie mu wyznacza środowisko naturalne. Bo dobry stan tego środowiska to warunek konieczny istnienia życia. W tym znaczeniu system ochrony przyrody jest systemem ochrony egzystencji.
Pierwsze inicjatywy związane z ochroną przyrody w Polsce były podejmowane przez Bolesława Chrobrego. Z kolei statut wiślicki z 1347 roku, wydany przez Kazimierza Wielkiego, w Wiślicy, na terenie dzisiejszego województwa świętokrzyskiego, był pierwszym u nas spisanym aktem prawnym chroniącym przyrodę.
Od 1918 do 1934 roku powołano w Polsce 4500 pomników przyrody i 180 rezerwatów przyrody. W tym okresie ochrona przyrody miała wymiar ochrony dziedzictwa narodowego i była manifestacją najwyższej troski o dobro ojczyzny.
W ciągu 10 ostatnich lat utworzono w Polsce łącznie 99 rezerwatów przyrody. Ich łączna powierzchnia to 9 252,31 ha, a średnia wielkość 93,5 ha. Zdaniem naukowców, aby skutecznie chronić cenne lasy, rezerwat powinien mieć przynajmniej 500-600 ha.
Obecnie jedynie 0,54 proc. powierzchni kraju objęte jest ochroną rezerwatową. Tylko 0,0189 proc. powierzchni Polski objęta jest ochroną ścisłą! Parki narodowe zajmują 1 proc. powierzchni Polski. Tylko 1 proc. polskich lasów objęty jest ochroną rezerwatową.
W województwie świętokrzyskim istnieją 72 rezerwaty przyrody. Mniej jest tylko w 4 innych województwach. Średnia wielkość świętokrzyskiego rezerwatu przyrody to 53 ha. Ostatni raz w województwie świętokrzyskim rezerwat powołano w 2010 roku. Kieleckie rezerwaty przyrody chronią dziedzictwo geologiczne. Przyroda ożywiona nie jest ich przedmiotem ochrony. W czasach suszy, gwałtownych zmian klimatycznych i kryzysu zdrowia publicznego, potrzebujemy w Kielcach nowych, leśnych i mokradłowych rezerwatów przyrody.
Niedawno Europarlament poparł założenia Strategii Bioróżnorodności dotyczące ochrony lasów. Teraz lasy pierwotne i starodrzewy mają być ściśle i skutecznie chronione. Tworzona dla Kielc Strategia Rozwoju Miasta do 2030 roku musi uwzględnić te okoliczności. Dziś ochrona przyrody jest zagadnieniem z obszaru bezpieczeństwa i zdrowia publicznego, a także zarządzania kryzysowego.
Autor: Łukasz Misiuna
przyrodnik, pedagog, prezes Stowarzyszenia MOST, specjalista zarządzania zasobami przyrody i środowiska.