Spojrzenia: Służyć i słuchać

1 lutego, 2022, autor: Robert Frey

Widać poruszenie we władzach miasta Kielce. Chyba zaczęto myśleć, że kadencja nieuchronnie zbliża się do końca. Niby prawie dwa lata, ale czas ucieka. Obserwujemy więc coraz więcej inicjatyw mających pokazać, że coś się w mieście zmienia na lepsze.

W związku z tym uruchomiono aplikacje ulepszamy Kielce. Cieszy się ona wśród mieszkańców dużym powodzeniem. Po zaledwie kilku dniach funkcjonowania jest już ponad 600 zgłoszeń. Niestety nie mogłem wypróbować dedykowanej aplikacji na iPhone, bo jej jeszcze nie ma. Ale można korzystać z klasycznej wersji strony. I zgłaszane są sprawy, których nie widzi się przez szyby samochodu, a które władzy na co dzień umykają. Choć przecież wiceprezydenta Marcina Chłodnickiego często widuje się, gdy przemieszcza się pieszo, a wiceprezydentkę Agatę Wojdę na rowerze.

Mieszkańcy zgłaszają m.in. problemy bezpieczeństwa dla rowerzystów. Wciąż, mimo wyznaczenia ścieżek rowerowych, są miejsca, gdzie trzeba szczególnie uważać na pojawiające się nagle samochody. Skoro o rowerach mowa, to miasto intensywnie przygotowuje się do uruchomienia systemu kieleckich rowerów miejskich. Warto w tym miejscu zacytować zasłyszane w Urzędzie Miasta zdanie jednego z dyrektorów: „Nie podchodzimy do tego tak, że wymyśliliśmy i wiemy najlepiej”. Słowa to ważne, bo pokazujące, że, sporadycznie niestety, ktoś jednak rozumie czym jest administracja. A przecież źródłosłów tego pojęcia jest bardzo prosty. Administracja pochodzi od łać. administrare – być pomocnym, obsługiwać, zarządzać, ministrare – służyć. A zatem rolą administracji jest służba społeczności lokalnej i wsłuchiwanie się w jej potrzeby. Celowi temu niewątpliwie służy aplikacja, o której pisałem wyżej, jednak dobrze stałoby się, gdyby władze, nie tylko miasta Kielce, częściej pamiętały, że nie mają monopolu na „wiemy lepiej”.

Władze miasta myślą także o zwiększeniu przychodów podatkowych. W tym celu zamierzają zorganizować loterię podatkową. Cel jest szczytny – zachęcić więcej osób do rozliczania się w stolicy regionu. Należałoby mu przyklasnąć jako działaniu idącemu w dobrym kierunku, ale… Postanowiono wzorować się na Piekoszowie i to dosłownie. Pula nagród 20 000 zł, wylosowanych zostanie 5 nowych podatników i 5 „starych”. Jak łatwo policzyć, zachęcić do rozliczania w Kielcach ma nagroda w wysokości 2 000 zł. Kielce to jednak nie Piekoszów, więc koszt organizacji loterii wyniesie 30 000 zł. Czy będzie to wystarczającą zachętą do rozliczania się w Kielcach? Śmiem wątpić.

Jeden nowy podatnik to pozyskane 2050 zł do miejskiej kasy. Tak oszacowała Łódź. Ale tam nagroda główna to 100000 zł.

Autor: Robert Frey
doktor nauk prawnych, radca prawny, adiunkt na Wydziale Prawa i Nauk Społecznych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, przewodniczący rady nadzorczej Uzdrowiska Busko-Zdrój S.A.