Zarządzając domowym budżetem, każdy wie że aby pozwolić sobie na wyższy standard życia musimy… albo ograniczyć wydatki w obszarach, które nie są dla nas najważniejsze, albo więcej zarabiać. Najlepiej – zrobić obie te rzeczy. Tak samo jest w budżetem miasta.
Fot. kielce.eu
Aby rozwijać Kielce potrzebujemy więcej pieniędzy. Skąd je wziąć? Po pierwsze z oszczędności – dokładnej i odważnej rewizji działań miasta, audytu działania spółek, oceny konieczności realizacji usług czy stanu zatrudnienia.
Po drugie, co w długiej perspektywie znacznie bardziej dochodowe i rozwojowe dla miasta – zwiększyć przychody. Potrzebujemy więcej firm, które płacą tu podatki.
Mimo, że wydaje się to proste… władze miasta Kielce wydają się nie rozumieć tej arytmetyki. Z jednej strony nie widać systemowych działań nastawionych na oszczędności (poza dobrymi przykładami m.in. z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach), a z drugiej nadal brak jest działań nastawionych na pozyskiwanie inwestorów. Miasto nie przygotowuje praktycznie żadnej oferty inwestycyjnej.
W klubie radnych Koalicji Obywatelskiej sprawy przedsiębiorców stawiamy na pierwszym miejscu. Wywalczyliśmy w negocjacjach z prezydentem miasta podwojenie budżetu na promocję gospodarczą miasta, a więc na zachęcanie firm do inwestowania w Kielcach. Do tej pory budżet na ten cel były niewielki, a działania miasta takie jak słynny „kącik przedsiębiorcy” czyli biurko i krzesło na urzędowym korytarzu często budziły uśmiech zażenowania.
Doprowadziliśmy do wprowadzenia nowoczesnych zachęt podatkowych dla powstających firm i zakładów produkcyjnych i niepodnoszenia podatków od nieruchomości dla kieleckich rzemieślników.
Pchnęliśmy miasto w stronę pozyskania środków na uzbrajanie nowych terenów inwestycyjnych. Kielce potrzebują fabryk!
Inwestorzy to nie tylko podatki płacone w Kielcach. To miejsca pracy i zwiększenie jakości życia w mieście. Wierzę, że zatrzymać odpływ ludzi z Kielc mogą miejsca pracy, ale nie tylko. W czasach pracy zdalnej i gwałtownie rosnących kosztów życia Kielce mają potencjał na miasto idealne do mieszkania. Kielce są 15 minutowe (aby dotrzeć do miejsca, gdzie możemy załatwić praktycznie każdą sprawę wystarczy 15 minut). Kielce są zielone, położone w pięknym regionie, a jednocześnie potrzebujemy dwóch godzin, żeby znaleźć się w centrum Warszawy czy Krakowa. Są miastem z rozwijającą się ofertą kulturalną i gastronomiczną. Kielce muszą jednak zrobić jeszcze wiele, aby stać się miastem, w którym chce się żyć.
Nasze miasto ma potencjał, który trzeba wykorzystać jak najlepiej. Aby tak się stało potrzebujemy wszystkich rąk na pokładzie. Każdy pomysł, każda aktywność, każda interwencja są ważne.
Zapraszam do kontaktu osoby, które chcą zmieniać z nami miasto. Za rok wybory samorządowe – już dziś warto odważnie patrzeć w rok 2024, jako rok szansy na nowe otwarcie dla Kielc.
Autor: Michał Braun
radny Miasta Kielce przewodniczący klubu Radnych Koalicja Obywatelska, od lat aktywnie zaangażowany w pracę na rzecz regionu w organizacjach społecznych. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, ekspert w dziedzinie aktywności obywatelskiej współpracujący m.in. z Komisją Europejską i organizajcjami pozarządowymi w wielu krajach. Członek Programu Young Elected Politicians Europejskiego Komitet Regionów i Pracowni Samorządowej Fundacji Batorego.