Wiem, że temat finansowania sportu zawodowego przez samorządy jest trudny, natomiast ja wciąż widzę więcej argumentów za wspieraniem klubów Korona Kielce i Łomża Industria Kielce niż przeciw. Poniżej wyjaśniam skąd wziąć pieniądze na ten cel?
Projekt budżetu zaprezentowany przez władze Kielc zakłada, że oba kluby nie otrzymają w przyszłym roku ani złotówki wsparcia z miejskiej kasy. Do takiej sytuacji dojdzie po raz pierwszy od wielu lat. Jakby nagle zapomniano, że mają one dziesiątki tysięcy fanów nie tylko w samych Kielcach, ale także regionie świętokrzyskim i całej Polsce oraz Europie. Co ważne, skutecznie promują Kielce jako miasto sukcesu w sporcie. Rezygnacja z kupna usługi promocyjnej odbije się negatywnie na ich planach budżetowych w trwającym już sezonie. A to z kolei może spowodować poważne problemy w funkcjonowaniu.
Miasto to złożony organizm, a zarządzający nim, oprócz dbania o inwestorów, remonty dróg, skoszoną trawę czy placówki oświatowe, muszą też zapewnić mieszkańcom ofertę rozrywkową, w tym kulturalną i sportową.
Bardzo istotnym argumentem, pomijanym przez przeciwników wspierania sportu zawodowego, są wpływy jakie trafiają do budżetu miasta z… klubowych kas. A to jeden z kluczowych argumentów! Miasto Kielce z samego tylko udziału w podatku PIT od szczypiornistów kieleckiego klubu uzyskuje około 2 miliony złotych. A przecież dochodzą do tego jeszcze firmy kooperujące z klubem, pracownicy oraz wielu byłych piłkarzy, którzy zostali w Kielcach i prowadzą tu działalności gospodarcze. Podobnie korzyści finansowe zapewne przedstawiają się u piłkarzy nożnych.
Skąd wziąć pieniądze? Na ostatniej sesji radni przegłosowali serię podwyżek, między innymi podatku od nieruchomości oraz opłat w strefie płatnego parkowania. Prezydent Wenta nie wskazał wprost, na co chce przeznaczyć te środki. Wygląda więc na to, że trafią one do bliżej nieokreślonej szuflady. Ponieważ nie zostały „oznaczone”, proponuję część z nich przeznaczyć na promocję miasta poprzez sport.
W drugiej opcji proponuję podjęcie współpracy miejskiej spółki Targi Kielce S.A. z klubami. Nasz ośrodek expo notuje w tym roku dobre wyniki. Jednak z uwagi na pozyskaną pomoc publiczną z PFR w okresie pandemii spółka nie ma możliwości wypłaty dywidendy dla miasta przez najbliższe lata. W tej sytuacji tym bardziej zasadne jest zacieśnienie współpracy Targów Kielce z klubami sportowymi. Takie działanie nie tylko wesprze kielecki sport, ale przede wszystkim będzie promować i budować dobry wizerunek naszego centrum wystawienniczego.
Autor: Kamil Suchański
(ur. 6 maja 1977 roku w Kielcach) – przedsiębiorca i społecznik, miejski radny.
Przewodniczący Rady Miasta Kielce w latach 2018-2021. Prezes stowarzyszenia Bezpartyjny i Niezależny.