Spojrzenia: Ma być ładnie

4 marca, 2022, autor: dr Robert Frey

W Kielcach może nie być pracy, mogą być drogi dziurawe, ale ma być ładnie. Z pieniędzy rządowych pozyskanych w ramach Polskiego Ładu ma powstać Ogród Wolności. W tym celu zostanie wykorzystany fragment zieleni na środku ulicy IX wieków Kielc. I jak to zwykle w Kielcach za obecnej władzy bywa, wkrótce można będzie się zrelaksować w oparach świeżego ołowiu. Jest jeszcze problem hałasu, ale podobno się wyciszy. Znając inwencję w tym zakresie (vide Figura św. Jana Nepomucena przy ul. 1 Maja), zrobi się ekrany. Tak czy inaczej, ogrodzić trzeba, by bawiące się dzieci na jezdnię nie wybiegały, bo o nieszczęście nietrudno.

„Pełnić też będzie funkcję wzmacniania postaw obywatelskich, budowania świadomości o przemianach wolnościowych na kontynencie europejskim i wartościach, które ukształtowały kulturowe dziedzictwo Europy.” I tu pojawia się pytanie, co autorzy mają na myśli. Jaką wolność? Czy wolność negatywną czy pozytywną w ujęciu Ericha Fromma. Obawiam się, że będzie to „wolność od”. Jej definicja akcentuje odrzucenie wszelkich więzów i ograniczeń. Podstawowe przeżycie tej wolności jest właśnie negatywne. To jest ta wolność, która doprowadziła do dwóch wojen światowych, która prowadzi do ucieczki od wolności. To jest ta wolność, która na zawsze naznaczyła Kielce piętnem miejsca, gdzie miał miejsce pogrom Żydów. To wolność, którą obserwujemy w postępowej Europie, która nie rozumie podstawowych pojęć jak kobieta, mężczyzna, człowiek. Jest też druga wolność – „wolność do”, ale o niej z lewicowo-liberalnych mediów się nie dowiemy. To pojęcie wolności bowiem zawiera w sobie nastawienie na jakąś wartość. Wolność w tym znaczeniu „najwłaściwiej unaocznia się każdemu człowiekowi w przeżyciu «mogę – nie muszę». A na różnice w tym zakresie wskazał, zanim został Papieżem, Karol Wojtyła. Między «mogę» a «nie muszę» kształtuje się bowiem ludzkie «chcę» – ono zaś stanowi zdynamizowanie właściwe woli». A zatem jaką wolność mają promować ścieżki edukacyjne Ogrodu Wolności?

W etapie drugim, na który nie ma środków, ma być odnowiona synagoga. A przecież można było zrobić odwrotnie i stworzyć miejsce pokazujące od strony pozytywnej historię Żydów w Kielcach. Przy okazji powstałyby nowe miejsca pracy. A do refleksji już teraz skłania nas z jednej strony głaz z tablicą pamiątkową poświęcony ofiarom getta kieleckiego, obozu zagłady w Treblince i innych obozów, a z drugiej monument Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata.

Autor: Robert Frey
doktor nauk prawnych, radca prawny, adiunkt na Wydziale Prawa i Nauk Społecznych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach, przewodniczący rady nadzorczej Uzdrowiska Busko-Zdrój S.A.