O tym się mówi: Uchwała po kielecku

28 kwietnia, 2022, autor: Marek Malarz

Kieleccy radni przyjęli uchwałę krajobrazową, która ma uregulować zasady umieszczania szyldów i reklam na terenie naszego miasta. Przyznają, że… niemal na pewno będzie oprotestowana. Są też liczne opinie, że to bubel prawny.

Prace nad dokumentem trwały sześć lat! To prawdopodobnie najdłużej przygotowywana uchwała w historii Kielc. Określa „zasady i warunki sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych oraz ogrodzeń, ich gabaryty, standardy jakościowe oraz rodzaje materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane, obowiązujące na obszarze Gminy Kielce”. Zakłada m.in. podział miasta na cztery strefy. W każdej będą obowiązywały inne zasady dotyczące szyldów i reklam na budynkach, ogrodzeniach i drogach publicznych. Największe obostrzenia mają dotyczyć Śródmieścia. Z kolei strefa, gdzie najwięcej jest dozwolone, to obszary koncentracji funkcji produkcyjnych, usługowych, handlowych. W tym lokalne centra znajdujące się na osiedlach.

Uchwała budzi zastrzeżenia. Stowarzyszenie Kieleckie Inwestycje zwraca uwagę, że „patrząc na granice poszczególnych stref przedstawionych na mapie, widać absurdy uchwały. Dla poszczególnych stref zostały wyodrębnione nawet pojedyncze budynki i działki, jak np. niektóre osiedlowe pawilony czy wybrane supermarkety”.

Stowarzyszenie zwraca również uwagę na inne kwestie. „Porównując dopuszczalne rozmiary nośników z innymi miastami – tylko w Kielcach dopuszczono format aż 48m2. Co prawda zaznaczono, że możliwe są tylko przy drogach ekspresowych, ale w Kielcach taka droga, przy aprobacie miasta, zostanie poprowadzona praktycznie przez jego środek, co oznacza, że przy ulicy Jesionowej czy Świętokrzyskiej będą mogły znajdować się ogromne billboardy”.

W opinii stowarzyszenia, Uchwała Krajobrazowa w wielu miejscach konserwuje fatalny stan przestrzeni publicznej.

Przepisy zaczną obowiązywać po upływie czternastu dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Urzędowym Województwa Świętokrzyskiego – za około dwa miesiące. Miasto opublikuje wtedy specjalny przewodnik dla przedsiębiorców. Zgodnie z zapowiedziami władz miasta, kolejnym krokiem będzie podjęcie uchwały dotyczącej stawek reklamowych i sankcji za nieprzestrzeganie obowiązujących przepisów.

Cztery strefy

Strefa „A” to teren centralny miasta oraz główne obszary dziedzictwa kulturowego.

Strefa „B” dotyczy terenów zurbanizowanych lub przeznaczonych do urbanizacji, innych niż „A”, „C” i „D”.

Strefa „C” to tereny o dominujących funkcjach gospodarczych.

Strefa „D” skupia się zaś na terenach zielonych.

Za przyjęciem dokumentu opowiedziało się 19 radnych, dwóch zagłosowało przeciwko (Kamil Suchański i Karol Wilczyński), dwóch wstrzymało się od głosu (Marcin Stępniewski i Joanna Winiarska). Głosu nie oddali Maciej Bursztein i Katarzyna Suchańska, którzy byli nieobecni na sesji.

Szkodliwe zapisy

– uchwała dopuszcza funkcjonowanie reklamowych ekranów ledowych, co jest sprzeczne z przepisem art. 43 ust. 1 ustawy o drogach publicznych, który określa minimalne odległości m.in. tablic reklamowych od zewnętrznej krawędzi jezdni drogi publicznej.

– uchwała sankcjonuje pozagradzane płotami ciągi piesze między blokami (wg uchwały te istniejące w dniu jej wejścia w życie nie wymagają dostosowania).

– uchwała daje również legalną furtkę (§ 15 ust. 5 pkt 9) na stawianie niezgodnych z nią banerów reklamowych na okres 1 roku (czyli niezgodne z uchwałą banery trzeba będzie tylko raz do roku przenosić w inne miejsce).

Co jest potrzebne?

– uchwała o ustanowieniu opłaty reklamowej

– uregulowanie kwestii egzekwowania kar pieniężnych za nielegalne reklamy (art. 37d ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym), w tym jednoznaczne rozstrzygnięcie kwestii reklam i szyldów, które są nielegalne nawet na gruncie obecnie obowiązujących przepisów (nie zgłoszone do nadzoru budowlanego lub niezgodne z ustawą o ochronie zabytków), których okres przejściowy nie może obowiązywać.

– powołanie zespołu zajmującego się egzekwowaniem przepisów (tysiące postępowań), który na swoje wynagrodzenia bez problemu zapracuje (opłata reklamowa i kary pieniężne).

RADNI MÓWIĄ

„Ta uchwała nie jest dobrze przygotowana, całość jest nie do końca przemyślana. Nie wiem czy jest sens podejmować coś co wiemy, że będzie w przyszłości zmieniane”.

Kamil Suchański (BiN), przewodniczący RM Kielce w latach 2018-2021.

„Zgadzam się z ideą tej uchwały, która ma na celu likwidację reklamozy, ale widzę ogrom zagrożeń – kto będzie przeprowadzał kontrolę, kto będzie nakładał kary, kto poniesie koszty wprowadzenia uchwały?”.

Marcin Stępniewski (PiS).

„Nie jest to uchwała idealna, bo nie da się zadowolić wszystkich, ale z pewnością jest bardzo potrzebna i cieszę się, że ją procedujemy”.

Jarosław Bukowski (PWK)

Autor: Marek Malarz
Dziennikarz. Ponad 20 lat temu przygodę rozpoczynał w „Gazecie Wyborczej”. Następnie było „Słowo Ludu”, „AGB Metro”, „Życie” (to z kropką). Współpracował także z TVP i TV Świętokrzyska. Twórca „2 tygodnika kieleckiego”. Właściciel Agencji Dziennikarsko-Reklamowej LiMaP. Zajmuje się organizacją szkoleń, doradza w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania.