Od Redaktora: 21 października 2022

21 października, 2022, autor: Marek Malarz

Przyznam się, że miałem mieszane odczucia, gdy zobaczyłem wyniki tegorocznego głosowania mieszkańców Kielc na projekty, które dopuszczono do oceny w Budżecie Obywatelskim 2022/2023. Ale po kolei…

Budżet Obywatelski jest specjalną formą konsultacji społecznych w sprawie przeznaczenia części wydatków z budżetu Miasta Kielc na wskazane przez mieszkańców propozycje zadań mieszczące się w kompetencjach gminy. Zasadniczym celem budżetu obywatelskiego jest większe zaangażowanie mieszkańców w ustalanie priorytetów społeczności lokalnej, z perspektywy jej wspólnego dobra. Cel ten ma prowadzić do aktywnego udziału w procesie opracowania budżetu, budowania więzi w lokalnej społeczności oraz przedstawienia mieszkańcom Kielc mechanizmów funkcjonowania Miasta. Zgłaszanym zadaniem może być inicjatywa obywatelska, przyczyniająca się do rozwoju Miasta Kielce, służąca ogółowi mieszkańców, polegająca na budowie, modernizacji, przebudowie lub rozbudowie elementu infrastruktury miejskiej lub mająca charakter prospołeczny, kulturalny, oświatowy, sportowy lub inny, mający na celu podniesienie jakości życia mieszkańców – tyle przeczytamy na www.budzetobywatelski.kielce.eu

I wydawać by się mogło, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Tymczasem… W tegorocznej edycji Kieleckiego Budżetu Obywatelskiego zagłosowało raptem 14 173 osób. I teraz uwaga… Liczba mieszkańców Kielc to 191,4 tys. osób (dane na 31 grudnia 2021 r.). Ciężko nie odnieść wrażenia, że o przeznaczeniu 8 milionów złotych zadecydowała garstka ludzi, np. jedno większe, bardziej zorganizowane środowisko.

Stąd też, być może, moje, wspomniane na początku, mieszane odczucia. Bo jakże to… W mieście, ponoć, piłki ręcznej przepada z kretesem turniej młodych piłkarzy ręcznych „7 w Kielcach”, a do realizacji kwalifikują się „domki dla kotów”?

Tu zaznaczę oczywiście, że absolutnie nie mam nic do kotów. Pokazuję jedynie pewne absurdy. I oczywiście podam przykład. Wspomniany turniej to trzy dni rywalizacji, w dwóch kieleckich halach, ponad dwustu młodych zawodników – nie tylko z Kielc. W tegorocznej, pierwszej edycji gościła w naszym mieście młodzież z Łodzi, Opola, Krakowa, Głogowa, Sandomierza, Ostrowca Świętokrzyskiego – ponad 100 osób. Przez te dni przebywali w mieście, wydając pieniądze w kieleckich firmach – nocleg, wyżywienie, etc. Z kolei organizatorzy kupili nagrody, puchary, opłacili sędziów, zapewnili opiekę medyczną – beneficjentami były firmy/ osoby z Kielc. A to oznacza jedno – realne, późniejsze wpływy do budżetu miasta.   

Zmieńmy sposób rozumowania. Dom dla kota, czy też sam kot podatku nie zapłaci.

Autor: Marek Malarz
Dziennikarz. Ponad 20 lat temu przygodę rozpoczynał w „Gazecie Wyborczej”. Następnie było „Słowo Ludu”, „AGB Metro”, „Życie” (to z kropką). Współpracował także z TVP i TV Świętokrzyska. Twórca „2 tygodnika kieleckiego”. Właściciel Agencji Dziennikarsko-Reklamowej LiMaP. Zajmuje się organizacją szkoleń, doradza w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania.