Zacznę tym razem nietypowo. Przyjrzyjmy się, co kryje się pod nazwą Rządowy Fundusz Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych. Na stronach rządowych czytamy, że „Program Inwestycji Strategicznych, to bezzwrotne dofinansowania inwestycji publicznych realizowanych przez gminy, powiaty, miasta i województwa w całej Polsce”.
Program obejmuje ponad 30 obszarów gospodarki, w tym m.in.: inwestycje w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną, modernizację źródeł ciepła na zeroemisyjne czy w gospodarowanie odpadami.
Dowiadujemy się ponadto, że cele Programu Inwestycji Strategicznych, to, m.in.:
- rozwój lokalnej przedsiębiorczości,
- powstanie nowych miejsc pracy,
- wsparcie zrównoważonego rozwoju,
- efektywne zaangażowanie sektora finansowego.
Przypomnę, że w pierwszej edycji programu Kielce pozyskały środki na dwa projekty. Pierwszy to poprawa dostępności komunikacyjnej Świętokrzyskiego Centrum Onkologii i Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Wyremontowane zostaną ulice Jagiellońska, Karczówkowska, Kamińskiego, Podklasztorna i Artwińskiego. Drugi zaś dotyczy zielonej rewitalizacji zabytkowego śródmieścia. Nowe oblicze zyskają Skwer Ireny Sendlerowej, ulica Bodzentyńska i teren wokół dawnej Synagogi. Zieleń pojawi się także na płycie Rynku.
Miasto twierdzi, że:
to inwestycje, które bez wątpienia wpłyną na poprawę jakości życia mieszkańców Kielc.
Kielce, co oczywiste, z rządowego programu chcą korzystać dalej. Władze ogłosiły, że są gotowe do złożenia projektów w drugiej edycji Programu Inwestycji Strategicznych. Dzięki środkom planują m.in. wyremontować kilka dróg, zmodernizować kompleks sportowo-rekreacyjny przy ul. Szczecińskiej i dwie placówki pomocy społecznej. Kierowały się takimi samymi kryteriami, jak w pierwszej edycji.
A ja zastanawiam się, jak przygotowane wnioski mają się do wymienionych wyżej celów? W jak znaczący sposób ich realizacja przełoży się na atrakcyjność gospodarczą Kielc? Jak pozytywnie wpłynie na rozwój lokalnej przedsiębiorczości i powstanie nowych miejsc pracy? Wszak to mają być inwestycje strategiczne…