Dosłownie za chwilę, bo już w niedzielę 20 listopada, startują XXII Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej. Jak większość z nas wie, odbędą się w Katarze. Potrwają prawie miesiąc, do 18 grudnia. W tym czasie rozegrane zostaną 64 mecze.
Katar, to pierwszy arabski kraj, który ugości piłkarskie mistrzostwa świata. Kontrowersji wokół państwa gospodarza jest wiele. Począwszy od oskarżeń, że ten niewielki kraj bez tradycji piłkarskich, w którym temperatury latem sięgają nawet 50 stopni Celsjusza, wygrał organizację turnieju jedynie dzięki korupcji. Przypomnę. Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) zdecydowała o przyznaniu mundialu Katarowi w 2010 roku. Pokonał on wówczas USA, Koreę Południową, Japonię i Australię. W 2014 roku w śledztwie prowadzonym przez… FIFA, Katar z zarzutów o zapłacenie działaczom tej organizacji łapówek w wysokości niemal 4 milionów dolarów w zamian za poparcie swojej kandydatury, został oczyszczony. Niemniej jednak 16 z 22 działaczy FIFA, którzy w 2010 roku wybrali Katar na organizatora mundialu, zostało od tamtej pory usuniętych z tej organizacji.
Jak już wspomniałem będzie to pierwszy turniej mistrzostw świata, który odbędzie się na Bliskim Wschodzie i pierwszy w kraju islamskim. To będzie pierwszy mundial, który zostanie rozegrany jesienią. To mundial pięć razy droższy, niż łączny koszt organizacji wszystkich wcześniejszych mundiali od 1990 roku (ok. 48 mld dolarów). Według doniesień medialnych, całkowite wydatki na katarską imprezę wyniosą 220-229 miliardów dolarów, gdyż niemal całą turniejową infrastrukturę trzeba było zbudować od podstaw – powstało siedem stadionów, lotnisko, linia metra, sieć dróg, ponad 100 hoteli, ba, w pobliżu jednego ze stadionów zbudowano nawet całe miasto.
Olbrzymie pieniądze pochłonęły także przygotowania na przyjęcie całkiem sporej liczby turystów. Chociażby zapewnienie im dostępu do wody pitnej – cała katarska woda produkowana jest bowiem sztucznie poprzez kosztowne odsalanie wody morskiej. W państwie tym nie ma ani jednej rzeki czy jeziora. Zasolone są nawet wody podziemne.
Warto też pamiętać, że Katar oskarżany jest o przyczynienie się do śmierci tysięcy osób zatrudnionych do budowy wspomnianej infrastruktury. Zdaniem organizacji broniących praw człowieka w latach 2010-2019, zmarło w Katarze łącznie ok. 15 tys. obcokrajowców – z Indii, Pakistanu, Bangladeszu, Sri Lanki i Nepalu.
Autor: Marek Malarz
Dziennikarz. Ponad 20 lat temu przygodę rozpoczynał w „Gazecie Wyborczej”. Następnie było „Słowo Ludu”, „AGB Metro”, „Życie” (to z kropką). Współpracował także z TVP i TV Świętokrzyska. Twórca „2 tygodnika kieleckiego”. Właściciel Agencji Dziennikarsko-Reklamowej LiMaP. Zajmuje się organizacją szkoleń, doradza w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania.